Cukrowe pianki są najbardziej popularne w Stanach Zjednoczonych. To właśnie USA jest ich największym producentem. W Polsce również chętnie się nimi zajadamy. Są ulubionym przysmakiem najmłodszych łasuchów, choć tak naprawdę ani one, ani nawet ich rodzice niewiele wiedzą na temat zawartości i procesu produkcyjnego pysznych pianek.
Jak więc powstają pianki?
W fabrykach są one produkowane z syropu kukurydzianego pełniącego rolę cukru, żelatyny i wody. Oczywiście w gotowych produktach można znaleźć również szereg substancji koloryzujących, czyli barwników, oraz konserwantów. W Polsce również istnieją fabryki, które produkcją pianki marshmallow. Na tle Stanów Zjednoczonych wciąż pozostajemy jednak daleko w tyle, jeśli chodzi o ilość.
Czy pianki to zdrowe słodycze dla dzieci?
Skład, którego spis znajdujemy na opakowaniu pianek może wydawać się zabójczą bombą kaloryczną. Okazuje się jednak, że pianki marshmallow nie są na tyle niezdrowe, aby nie można było pozwolić sobie czasem na małe odstępstwo od przyjętych nawyków żywieniowych. Zdrowszą ich wersję z łatwością przygotujemy sami, w zaciszu własnego domu.
Wszystko, co jest do tego potrzebne to:
- żelatyna
- cukier puder
- białka kurze
- syrop różany i truskawkowy
- konfitura
- oraz mąka ziemniaczana
Widać więc, że w domowym przepisie nie ma niczego, co mogłoby wpłynąć niekorzystnie na nasze zdrowie. Wykonanie nie tylko jest proste, ale może być również świetnym sposobem na spędzenie wspólnego czasu rodziców z dziećmi. Pociechy na pewno zaangażują się we wszystkie etapy. Tak więc w jaki sposób przygotowuje się pianki marshmallow z podanych wyżej składników?
Wodę gotujemy z cukrem i syropem różanym. Dodajemy konfiturę i mieszamy. Garnek zdejmujemy z ognia i do gorącej masy dodajemy żelatynę, którą dokładnie rozpuszczamy. Następnie w dużej misce należy ubić na sztywną pianę kurze białka. Dokładnie ubijamy z resztą pozostałego cukru pudru. Cienkim strumieniem wlewamy do środka ugotowany syrop i ciągle mieszamy. Później dodajemy syrop z truskawek a mieszankę wylewamy na pergamin i odstawiamy do zastygnięcia przez dwie, trzy godziny. Na koniec wystarczy już tylko wszystko pokroić na równe prostokąty i pianki marshmallow są gotowe.
Oczywiście w zakładach produkcyjnych cały proces wygląda nieco inaczej i z pewnością jest zupełnie zautomatyzowany. Pianki są znacznie ładniejsze i przyjemniejsze dla oka, ale te domowe również mogą smakować pysznie.
Podawać więc pianki dzieciom czy nie?
Cała tajemnica udanego dzieciństwa tkwi właśnie w drobnych ustępstwach od modnego w ostatnich latach zdrowego trybu życia. Raz, na jakiś czas rodzice powinni przymrużyć oko na to, co zjadają ich dzieci. Pianki tak naprawdę nie są szkodliwe – ani te, które przygotowywane będą w domu, ani te, które dostaniemy na sklepowej półce. Oczywiście tak, czy inaczej zawsze trzeba zachowywać zdrowy rozsądek. Objadanie się słodyczami prowadzi nie tylko do nadwagi i jej zdrowotnych następstw, ale również do wyuczenia w sobie niewłaściwych nawyków.
