Koncerty to jedne z najwspanialszych wydarzeń muzycznych. Wszyscy je lubią i wszyscy chętnie z nich korzystają, zwłaszcza w okresie letnim i wakacyjnym, kiedy to dochodzi do organizacji imprez plenerowych. Nie ma nic przyjemniejszego od słuchania ulubionych zespołów muzycznych w towarzystwie promieni słonecznych i grona znajomych. Jedyny problem jest w tym, że bilety na koncert są dość drogie. Kiedy zatem warto ich szukać i kiedy warto je kupować?
Ceny tego rodzaju biletów bywają naprawdę porażające. Wystarczy spojrzeć na to, ile obecnie trzeba zapłacić za możliwość przyglądania się poczynaniom Dawida Podsiadło na żywo. Bilety na jego koncerty osiągają zatrważające kwoty. Kosztują nawet i pół tysiąca złotych, co dla wielu osób jest sumą, jakiej nie są w stanie jednorazowo zapłacić. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że organizacja tak dużych koncertów wymaga olbrzymich nakładów pieniężnych. Oczywiście organizatorzy muszą opłacić swoich artystów, ale oprócz tego płacą za szereg innych rzeczy – chociażby lokalizację, czyli wynajęcie konkretnego miejsca bądź lokalu.
Czy zatem są jakieś sposoby na to, by zaoszczędzić na biletach?
Jak najbardziej! Przede wszystkim najbardziej opłaca się kupować je w pierwszych turach. To wtedy bilety są zwykle najtańsze, a i miejsc jest najwięcej do wyboru, dzięki czemu każdy może wybrać dla siebie takie, które najbardziej mu się podoba. Kupowanie z wyprzedzeniem ma mnóstwo zalet. Miejsca w pierwszych rzędach rozchodzą się bowiem jak ciepłe bułeczki, dlatego też często zostają w pełni zarezerwowane już w ciągu parunastu minut od otwarcia kas biletowych.
Bywa jednak i tak, że osoba zainteresowana jakimś wydarzeniem muzycznym zupełnie zapomni o planowanym koncercie i nie zdąży kupić dla siebie wejściówki. Co wtedy? Otóż bilety na koncert można przeważnie odkupić. Wystarczy zapisać się do różnych grup społecznościowych lub wejść na konkretne wydarzenie, aby znaleźć komentarze osób, które chcą sprzedać swoje bilety. Zwykle są one droższe, ale czasem i tak warto po nie sięgnąć.
